kobiecy-swiatek

Zbliżają sie święta. A święta to czas prezentów. Każdy zadaje sobie pytanie czym obdarowac bliskie osoby. Biegamy po sklepach w poszukiwaniu odpowiedniego prezentu. Dla każdego coś odpowiedniego. Dla męża, dzieci i rodziców.Osobiście nie przepadam za kupowaniem prezentów z tego prostego powodu, że nigdy nie wiem co wybrać aby dana osoba była zadowolona. Bo nie chodzi przecież o to aby kupić coś co przeleży  kilka lat na dnie szafy.Każdy lubi dostawac prezenty. Starsi i młodsi.Czy zdarzyło się wam otrzymać w prezencie książke lub podarować komuś. Bardzo lubie czytać książki ale niestety nikt nie wpadł na pomysł aby mi ja kiedykolwiek podarowac a ja naprawde byłabym szczęśliwa. Zwłaszcza jesli byłby  to  poradnik bo takich nigdy za wiele. Jesli macie kogoś komu chetnie podarowalibyscie coś miłego do poczytanie w długie zimowe wieczory to pomyslcie o tym bo może okazac sie to najlepszym prezentem.

Co robicie dla siebie? Czy posiadacie zdrowy egoizm?Jak wygląda wasz rozkład dnia? Ile czasy poświęcanie tylko sobie? Duża część kobiet nie robi dla siebie nic lub bardzo niewiele.Bo przeciez rodzina mnie potrzebuje-mówią. Szef mnie potrzebuje. Nie mam czasu dla siebie.Ja jestem nieważna. Nie macie czasem wrażenie, że jesteśmy wykorzystywane? Nie możemy powiedzieć "nie" bo to jakby przyznac się, że sobie nie radze. A przeciez prawdziwa kobieta poradzi sobie ze wszystkim. Pewnie niejedna z Was była w sytuacji kiedy robiła kilka rzeczy jednocześnie. Znacie to prawda? Gotowanie obiadku dla rodzinki, sprzątnie, pranie, zerkanie na ulubiony serial, pomoc w lekcjach dla dziecka, rozmowa z przyjaciółka przez telefon i wiele innych rzeczy. Mąż mnie kiedys zapytał jak można robic kilka rzeczy jednoczesnie i miec nad tym kontrolę? No, cóż z ta kontrola to różnie bywa. A no można. Tylko sama sie zastanawiam "po co"? I po całym takim dniu biegania padamy na łóżko i zasypiamy gdy tylko dotkniemy poduszki. A ja sie pytam gdzie w tym wszytkim jest Drogie Panie czas dla nas? Osobiście uwielbiam poczytac sobie wieczorkiem dobra lekture ale przyznaje, że po przeczytaniu kilku stron zasypam a w ciagu dnia-cóż same wiecie jak jest. Jeśli macie pomysły jak tu zorganizowac czas na nasze małe przyjemności i umilić koniec dnia to zapraszam do zwierzeń.Bo przeciez jak my bedziemy szczęśliwe to i nasi bliscy równiez.

Witam serdecznie. Na poczatek kilka słów o sobie. Jestem 33 letnia kobieta, matką dwóch córek i żoną wspaniałego faceta oraz pracownikiem od kilkunastu lat w tej samej firmie. Nie bez powodu użyłam tej kolejności gdyż właśnie taką siebie widzę i pragnę tak być postrzegana przez innych. Najpierw zawsze jako kobieta a potem cała reszta.Martwi mnie jak wiele kobiet mysli o sobie odwrotnie czyli: matka, żona, kobieta. Kobiety! Nigdy nie zapominajcie kim naprawdę jesteście.Kochajcie siebie i swoja kobiecość, niezależność.Bądźcie sobą w każdej sytuacji a tylko wtedy będziecie naprawde szczęśliwe. Mam nadzieję, że będą tego bloga odwiedzały czytelniczki, które chętnie podzielą sie z innymi swoimi odczuciami, doświadczeniami w każdej z tych ról. Bo kobieta ma wiele twarzy, czyż nie?